Opalanie kontrolowane

1
1341
bezpieczne opalanie
Opalanie bardzo przesusza skórę. Czasami jeśli nie zastosujemy w porę odpowiedniego kremu z filtrem może dojść nawet do jej poparzenia | fot.: Fotolia

Opalanie to proces ściemnienia barwy skóry. Kiedyś nie należał do cech miło widzianych i najczęściej świadczył o niezamożności i przynależności do niższych warstw społecznych. W dzisiejszych czasach jest czymś, czego w rzeczywistości pragną nie tylko kobiety, ale również mężczyźni, opalone ciało wydaje się bowiem zdrowsze, bardziej jędrne, a nawet szczuplejsze. 

Ostrożnie ze słońcem

Możemy korzystać z promieni słonecznych, ale nie do woli. Należy pamiętać o tym, aby unikać przebywania na słońcu w czasie największego promieniowania, czyli pomiędzy 10 a 15. Pomiędzy tymi godzinami możemy nabawić się poparzenia lub nawet zasłabnąć. Drugą rzeczą, o której powinniśmy pamiętać jest picie odpowiedniej ilości wody. Jeśli planujemy dzień na plaży, to weźmy ze sobą więcej wody niż pijemy zwykle. Tylko w ten sposób zapobiegniemy odwodnieniu. Kolejną ważną zasadą rozsądnego plażowicza jest posiadanie odpowiedniego nakrycia głowy. Pamiętamy o tym, aby nasze dzieci je miały, a bardzo często zapominamy o sobie. A przecież ochrona przed promieniowaniem UV okolicy szyi, uszu i karku jest bardzo ważna. Dlatego bądźmy dobrym przykładem i zaopatrzmy się w kapelusz z szerokim rondem.

Kremy przeciwsłoneczne

Najlepszą ochronę przed słońcem da nam jego unikanie. Co jednak zrobić, na wakacjach? Wówczas niezbędne są kosmetyki przeciwsłoneczne. Wysokość filtra musimy dobrać indywidualnie do potrzeb swojej skóry. Przemyślmy jeszcze jego rodzaj. Mamy do wyboru te z filtrami chemicznymi i mineralnymi. Czym się różnią? Kosmetyki do opalania zawierające filtry chemiczne działają na zasadzie wchłaniania promieni słonecznych. Wnikają one w głąb naskórka. Zdarza się jednak, że pod wpływem silnego promieniowania ulegają zniszczeniu i konieczne jest nakładanie kolejnych warstw w jednakowych odstępach czasu. Nie są przeznaczone dla osób z atopowym zapaleniem skóry lub skórą wrażliwą i podatną na alergie. Mogą zawierać szkodliwe substancje, których należy unikać z uwagi na możliwość ich przedostania się do krwiobiegu. Są to między innymi Etylhexyl Methoxycinnamate, Octylmethoxycinnamate oraz Benzophenone -3 i Benzophenone -4.

Z kolei kosmetyki oparte na bazie filtrów mineralnych są nieco droższe od tych z filtrami chemicznymi. Nie mają działania drażniącego dla skóry. Są o wiele bezpieczniejsze, ponieważ tworzą na niej jedynie dodatkową warstwę ochronną. Produkowane są zazwyczaj na bazie dwutlenku tytanu i tlenku cynku. Nie wchłaniają się, dlatego też dużo łatwiej je przypadkowo zetrzeć niż filtry chemiczne. Wymagają więc częstszego nakładania. Ich niewątpliwym atutem jest jednak to, że mogą bez obaw je stosować osoby o wrażliwej skórze oraz te z AZS.

Pomoc po opalaniu

Opalanie bardzo przesusza skórę. Czasami jeśli nie zastosujemy w porę odpowiedniego kremu z filtrem może dojść nawet do jej poparzenia. Jak sobie wtedy pomóc? Musimy zastosować bardzo obfite nawilżenie. Efekt ten uzyskamy smarując podrażniona skórę naturalnymi olejami roślinnymi tj. masło Shea, olej awokado lub olej marchwiowy. W tym celu możemy użyć także balsamów głęboko nawilżających np. tych przeznaczonych dla atopowej skóry lub specjalnych balsamów po opalaniu. Sytuacja się komplikuje w momencie, gdy na skórze dochodzi do reakcji zapalnej. Wówczas pojawia się rumień i obrzęk. Pierwsza rzeczą, jaką powinniśmy zrobić jest chłodny okład. Nie należy w tym celu stosować bardzo zimnej wody, lecz jedynie chłodną. Następnie wykonujemy okłady łagodzące np.  z nagietka lub kory dębu.Opalanie niesie nie tylko szkody. Słońce sprawia, że w naszym organizmie wydzielają się hormony szczęścia oraz produkuje się więcej witaminy D. Kiedy mamy ją zdobyć, jak nie latem? Korzystajmy z jego dobrodziejstw pamiętając jednocześnie o podstawowych zasadach opalania. Niech zostaną nam one w pamięci aż do następnego lata. Nikt przecież nie chce przekonać się o możliwościach słońca na własnej skórze.


MWI