
W gorączce przedświątecznych zakupów często każde miejsce parkingowe jest na wagę złota. Wielu kierowców jak ognia unika jednak parkowania równoległego, nawet jeśli w najbliższej okolicy właśnie takie miejsca są dostępne. Jak pokonać swoje obawy i dobrze wykonać ten manewr?
Wiele osób uważa parkowanie równoległe, czyli „na kopertę”, za jeden z najtrudniejszych sposobów, ponieważ wymaga manewrowania bardzo blisko innych pojazdów, a w dodatku tyłem. Jeśli jednak pozbędziemy się obaw i opanujemy ten manewr, bardzo ułatwi nam to życie – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Jak zaparkować równolegle?
- Ustawmy się możliwie blisko auta, za którym chcemy stanąć i jak najmocniej kręćmy kierownicą w stronę, po której planujemy zaparkować. Chodzi o to, by jak najgłębiej „schować” samochód między sąsiednimi pojazdami, możliwie blisko krawężnika.
- Przód pojazdu podczas parkowania równoległego zajmuje dużą część jezdni i może utrudnić ruch innym samochodom. Nie starajmy się jednak za wszelką cenę jak najszybciej wjechać na miejsce – wykonajmy ten manewr możliwie sprawnie, ale jednocześnie dokładnie i bezpiecznie. Lepiej, by kierowca za nami poczekał niż gdybyśmy mieli spowodować stłuczkę.
- Kiedy już uda nam się „schować” tył, możemy zdecydowanie odkręcać kierownicę. Uważając na przód auta, kontrolujmy też odległość od samochodu za nami.
- Pamiętajmy również, by pozostawić przed samochodem przestrzeń wystarczającą do wyjechania z miejsca parkingowego.
- W przypadku wątpliwości po zaparkowaniu możemy wysiąść z samochodu i z zewnątrz sprawdzić, czy stoimy wystarczająco blisko krawężnika oraz czy nie zablokowaliśmy możliwości wyjazdu pojazdom przed i za nami. W razie takiej konieczności możemy dokonać korekty parkowania.
@newsrm.tv