Jakie rasy psów nie zaakceptują kota w domu?

0
607
koty psy
Niektóre psy po prostu nie trawią innych zwierząt w domu - a zwłaszcza kotów. Podpowiadamy, których ras unikać, jeśli chcemy w naszych pieleszach mieć również mruczka | fot.: stock.adobe.com

Poszczególne rasy psów są hodowane nie tylko pod kątem wyglądu. Osobniki dobiera się także ze względu na cechy charakteru. Na przykład większość owczarków ma być przede wszystkim lojalna i opiekuńcza. Psy myśliwskie i posokowce już z kolei powinny posiadać większą odwagę i swoistą skłonność do przygody.

Niestety czasami pojawiają się efekty uboczne. Niektóre psy po prostu nie trawią innych zwierząt w domu – a zwłaszcza kotów. Podpowiadamy, których ras unikać, jeśli chcemy w naszych pieleszach mieć również mruczka.

Żyć jak pies z kotem – jaka jest prawda?

Powiedzenie „żyć jak pies z kotem” oznacza „kłócić się, żyć w ciągłej niezgodzie”. Wzięło się ono stąd, że wiele psów ma tendencję do gonienia bezpańskich (albo po prostu obcych) kotów.

Koty też zresztą nie pozostają dłużne. Z charakterystyczną dla siebie wojowniczością potrafią wysuwać pazury nawet przeciwko o wiele większym od siebie psom.

Fakty jednak są następujące: Zwierzęta owszem posiadają cechy charakteru typowe dla swoich gatunków i ras. Wiele jednak zależy od nauki i jak najwcześniejszej socjalizacji.

Krótko mówiąc, jesteśmy w stanie przyzwyczaić większość psów do obcowania z kotem. W wypadku niektórych z nich będzie po prostu trudno. Możemy zminimalizować ilość incydentów, ale i tak od czasu do czasu zdarzy się, że czworonogi będą gonić się po domu z wyraźnymi objawami agresji.

1. Unikajmy psów ze skłonnością do agresji

Pitbulle mają równie wielu fanów co przeciwników. Niektórzy przedstawiają je jako maszyny do zabijania, które spośród szerokiej gamy dostępnych uczuć znają jedynie nienawiść. Właściciele z kolei regularnie pokazują zdjęcia pitbulli bawiących się z dziećmi i podkreślają, że te psy wyglądają jak lądowe foki.

Prawda leży gdzieś po środku. Ciężko wyśledzić, do jakiego celu dokładnie została wyhodowana rasa. Jej przedstawiciele regularnie jednak byli wykorzystywani do walk. To ze względu na umięśnienie oraz skrywaną agresję. Rzeczywiście przez większość czasu mogą one być super miłe. Ich agresja może jednak pojawić się niespodziewanie.

Zazwyczaj skierowana jest ona przeciwko psom i innym zwierzętom a nie ludziom. Dla nas to dobrze. Dla kotów już nie koniecznie. Fakt, że mruczki zazwyczaj są anormalnie, nawet jak na świat zwierząt, sprawne i skoczne.

Mogą jednak już nie poradzić sobie z przeciwnikiem, którego ciało zbudowane jest niemal wyłącznie z mięśni.

2. Psy myśliwskie nie są dobrym pomysłem w kocim domu

Cechy charakteru przenoszą się w genach zadziwiająco dobrze. A hodowcy psów myśliwskich przez lata dobierali do dalszego krzyżowania tych przedstawicieli gatunku, którzy nie marzą o niczym innym niż żeby gonić i ścigać.

Kiedy psy myśliwskie widzą małe zwierzę, ich instynkt najzwyczajniej w świecie nakazuje im za nim biec. Może im być wszystko jedno, czy ścigają zająca czy na przykład kota. Niestety te harty, które już brały udział w polowaniach i „zasmakowały krwi”, mogą nie odbierać ścigania innego czworonoga jako zabawy.

W ich kudłatych łbach może pojawić się myśl, że kot jest kolejnym zwierzęciem łownym i że właściciel ucieszy się z przyniesienia jego truchła.

3. Koty mogą źle dogadywać się z niektórymi małymi rasami

Koty są swojego rodzaju ninjami świata zwierząt. Świetnie się wspinają i uwielbiają wyszukiwać dla siebie trudno-dostępne schronienia oraz improwizowane jaskinie. Mogą one stanowić ostatnią deskę ratunku, kiedy kota goni duży pies.

Mały jednak wejdzie do nich bez problemu. I tutaj powinniśmy pamiętać, że niewielkie psy również były krzyżowane z myślą o polowaniach. Niektóre z nich też mogą potraktować innego czworonoga jako potencjalną ofiarę.

Czasami motywacja do gonienia jest zgoła odmienna. Na przykład shi tzu nie mają opinii psów agresywnych. Zostały jednak wyhodowane jako zwierzęta towarzyszące. Szukanie atencji mają w genach. Na dodatek wyglądają jak pluszowe zabawki. Od szczeniaka więc są przyzwyczajone do dużej ilości uwagi.

I kiedy ktoś im tę uwagę odbiera – tym kimś może być na przykład puchaty kot – shi tzu mogą stać się najzwyczajniej w świecie zazdrosne.

TBI